www.antylopyiandrzeje.fora.pl
staszek pawel
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.antylopyiandrzeje.fora.pl Strona Główna
->
Anrzeej
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
Anrzeej
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
andrzej
Wysłany: Czw 22:51, 13 Mar 2008
Temat postu: 1 mord
Cytat:
Za oknem było już ciemno. Ostatni piesi szybko kierowali się do domu. Co się dziwić, padał mocy deszcz a do tego mocno wiało. Jednak niektórym to nie przeszkadzało Krejzoleq Pokemonik jak co tydzień jechał do swojego ulubionego klubu. Wolno podjechał od tyłu, zaparkował samochód, po chwili mijał już ochraniarza pilnującego wyjścia. Rosły Włoch uśmiechnął się do Pokemonika, znał już go dobrze. Krejzoleq urzał jego szyderczy uśmiech, jednak nie podejrzewał, co może za nim stać. Podszedł do baru, wypił podwójną whisky udał się na górę. Szedł bardzo powoli, składało się na to spora waga Pokemonika oraz ciężka kamizelka kuloodporna, która zawsze gościła na piersi Krejzoleqa. Gdy wszedł do pokoju ujrzał swoją panienką. Pomimo tego, że sprzedawał się nawet ją lubił. Taka swojska, a potrafi dać człowiekowi radości. Opowiadał Jej nawet o swojej pracy, nie wiedział, dlaczego tak robi, może chciał czuć się jak w prawdziwym związku. Po upływie kilkudziesięciu minut zadowolony Krejzoleq znów kierował się w stronę baru. Usiadł na wysokim stołku, odpalił ulubione cygaro i zamówił drinka. Nie podejrzewał, że nawet nie zamoczy już ust. Niemal jednocześnie niepozorna osoba siedząco po Jego prawej stronie złapała go za przegub ręki. Krejzoleq był silny i bez problemu się wyrwał z uścisku, jednak ktoś z tyłu założył mu linkę na szyję. Morderca powoli zaciskał morderczy uścisk, linka coraz mocniej wbijała się w szyję ofiary. Po twarzy Pokemonika spływał pot, także oczy wyszły mu wierzch. Jednocześnie z oddechem tracił świadomość, w końcu upadł martwy na ziemię. Mordercy szybko chcieli przenieść ciało ofiary do samochodu, jednak spora waga teraz już bezwładnego ciała uniemożliwiła im to. Po wielu trudach chowali ciało do bagażnika samochodu i odjechali w nieznaną stronę.
Ginie
pokemon
Lista graczy w grze
Armando Bassong
Itachi Uchiha
Bohdan Łazuka
Kamil Stoch
Mordechai Kisiel
Ferdynand Lipski
Amerigo Vespucci
Abroży Amigos
Czarny Klałd
Ahmed Zarkawi
Dos Santos Silva
John Florin
Krejzoleq Pokemonik[']
Heihachi Mishima
Merkucjo Banko
Nathan Pizzini
Osama Bin Laden
Han Solo
Frank Lucas
Razorowaty cliq
Nolleig Aj
Jorge Ramirez
Jack Gotfield
Ricky Leite
annoth NieZnamRegulaminu
Nonckiewicz siadej
Belweder Martyniuk
Emanuel Kopeć
Henry Fennel
Sean Walton
Robert Ressler
Rafał Mroczek
Brett Favre
Roberto Calmen
Jack Stagma
Juha Aaritalo
Simo Arabescu
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin